piątek, 30 sierpnia 2013

#17 - new outfit, Francja elegancja

Dzień dobry!
Nie wiem, kiedy ostatni raz w wakacje wstałam tak wcześnie. I dodałam posta przed godziną 10! Niepojęte, naprawdę... Ale przechodzę do rzeczy; tę notkę miałam wrzucić już wczoraj, ażeby zaprezentować Wam (w miarę) elegancki outfit. W miarę, ponieważ marynarka jest dosyć oversize'owa, z podwiniętymi rękawami. Do tego klasyczne jeansy, które również podwijam na nogawkach - a tak dla odrobiny nonszalancji. Oczywiście kok przy takim zestawie jest niezbędny! Mam nadzieję, że się spodoba.


marynarka - H&M
t-shirt - Reserved
jeansy - Replay
torebka - BCBG Max Azria
bransoletka serduszka - House
buty - Zara






Wiem, że brakuje na tych zdjęciach uśmiechu i wyglądam jak pobite dziecko, ale starajcie się nie zwracać na to uwagi. Dodaję na koniec jeszcze fotkę, gdzie tuż obok mnie stoi moja przepiękna Pani Fotograf Dominika Kowalczyk. Kocham te małe istotki!





wtorek, 27 sierpnia 2013

#16 - post pod włos, naturalne rozjaśnianie włosów

Hej hej!
Dziękuję za Wasze komentarze pod poprzednim postem. Bardzo miło się je czyta, dają mi dużą motywację i pomysły na kolejne notki. I tak jak obiecałam, na dzisiaj nieco informacji o tym, jak pielęgnuję swoje włosy. Przede wszystkim nigdy ich nie farbowałam, przez całe wakacje wyprostowałam je tylko raz, jednak znów wrócę do tej rutyny w roku szkolnym. Myję je codziennie lub co drugi dzień, suszę prawie zawsze (chyba, że łóżko tego wieczoru woła mnie donośniej niż zwykle).
Jeśli chodzi o produkty, zacznijmy od postaw...

SZAMPON
Obu szamponów z powyższego zdjęcia używam na przemian, jednego dnia Pantene, drugiego Schwarzkopf. Pierwszy jest do włosów cienkich i delikatnych, skonstruowany tak, aby ich nie obciążać. Dobrze spłukuje kosmetyki do stylizacji. Drugi przeciwdziała rozdwajaniu się końcówek, zapobiega przed uszkodzeniami długich włosów. Osobiście wolę Schwarzkopf Gliss Kur, jednak podczas stosowania Pantene Aqua Light włosy są dłużej świeże.

ODŻYWKA
Przyznam się bez bicia, że odżywkę stosuję od niedawna. Poleciła mi ją fryzjerka i od tego czasu wsmarowuję ją na minutkę po spłukaniu szamponu. Jeżeli macie przetłuszczające się włosy, nakładajcie ją od połowy (nie od czubka głowy). W ten sposób nawilżycie je i odżywicie, a przede wszystkim - zapobiegniecie ich puszeniu się. Sama się o tym przekonałam.

STYLIZACJA I ROZJAŚNIANIE
Zamiast jedwabiu zainwestujcie w Eliksir Odżywczy L'Oreal. Z ręką na sercu - to jeden z najlepszych kosmetyków do odżywiania włosów. Używam go po wysuszeniu do wykończenia fryzury. Pomaga też w rozczesywaniu kołtunów - I swear :)

Do rozjaśnienia blond włosów TYLKO szampon John Frieda Sheer Blonde Go Blonder (zmęczyłam się, pisząc tę nazwę). Jedynym minusem jest jego cena, dlatego radzę polować na sejle (napotkałam go ostatnio w SuperPharmie za 17zł!). Efekt widoczny po 1. użyciu. Najlepszy szampon ever. Dla wszystkich marzących o intensywnym, rozjaśnionym blondzie. Go, go, blondie!

Efekt po zastosowaniu.

I tym sposobem spełniłam już jedną z obietnic, szykujcie się na następne. Jeszcze raz bardzo dziękuję za Wasze opinie i czekam z niecierpliwością na kolejne!



poniedziałek, 19 sierpnia 2013

#15 - contest is always a good idea!

Miesiąc temu wzięłyśmy z koleżanką udział w konkursie SuperPharm'u "Świat Kobiet". Wystarczyło wysłać swoje zgłoszenie ze zdjęciem lub filmem i pokazać swoje zainteresowania, hobby lub zwykłe sytuacje z życia, jakie na co dzień spotykają nas, kobiety. Postanowiłyśmy zgłosić nasz mix z Londynu. Chociaż stworzyłyśmy go już jakiś czas temu, wciąż się nam nie znudził. Poza tym włożyłyśmy w niego dużo pracy i... jak najbardziej się ona opłaciła! Zajęłyśmy IV miejsce, wygrywając w ten sposób bon na 300zł do SuperPharm'u.
Najcudowniejsze jest to, że jeszcze rok temu również otrzymałam nagrodę - 200 zł na zakupy  - za zgłoszony outfit w konkursie Diverse. Szczęście nie do opisania!
Dlatego też zachęcam Was do brania udziału we wszelkich konkursach. Nie macie nic do stracenia, możecie wykazać się swoją kreatywnością i przy tym odnieść sukces! Naprawdę warto!!!

 

niedziela, 11 sierpnia 2013

#14 - set na upał

Jeżeli ktokolwiek wybiera się jeszcze na wakacje do baaardzo ciepłego miejsca, polecam poniższy zestaw. Espadryle, czyli tegoroczny must have, są superwygodne i tanie. Można je kupić w co drugiej sieciówce. Nadają się przede wszystkim na plażę, ale nikt nie przyczepi się, gdy przejdziecie się w nich po mieście. Przynajmniej obejdzie się bez odcisków.


top - River Island
szorty - Pull&Bear
pasek - Kappahl
espadryle - H&M
torebka - BCBG Max Azria
okulary - CK




Przypomnę jeszcze na koniec, że pod spodem zawsze macie możliwość komentowania - gdybyście chcieli wyrazić swoją opinię. Trzymajcie się!



wtorek, 6 sierpnia 2013

#13 - il viaggio fantastico.. welcome to Italy!

Buongiorno!
Wróciłam wczoraj z Włoch. Tamtejsze krajobrazy są przepiękne, toteż trudno się dziwić, że jestem nimi zachwycona. Cały tydzień spędziłam z rodziną na wyspie Elbie. Każdy mój dzień zaczynał się i kończył pływaniem w basenie. Może to i mało oryginalne, ale był naprawdę godny spędzenia w nim chociażby godzinki - m.in. przez złudzenie optyczne, które sprawiało, że właściwie się nie kończył. Czyż to nie cudowne? 
Podczas reszty mojego 'viaggio' zwiedziłam większą część Toskanii i Florencję. Oglądnęłam, odpoczęłam i naładowałam siły na cały sierpień - przecież dopiero się zaczął!


Widok z tarasu


Wszędzie dobrze, ale najlepiej z siostrą!

W swoim żywiole


"Tak pozują modelki"

Nie mogło się przecież obyć bez słit foci!

Portoferraio



Nie tylko mi momentami było za gorąco





Crema Catalana

Będę szczera - zamawiałam ją codziennie :)

...i czas wracać

Będziemy tęsknić!

Może i nie odkrywam Ameryki, ale czas strasznie szybko leci. Zanim się obejrzałam już zleciała połowa wakacji (JAK!?). Ten fakt natchnął mnie dzisiaj do odwiedzenia siłowni. Tęskniła za mną już parę miesięcy. Tylko przekroczyłam jej próg i zrozumiałam, że tego mi było trzeba. Obie byłyśmy ze mnie dumne. Pozwólcie, że skończę tym romantycznym akcentem..