czwartek, 14 sierpnia 2014

#37 - Paris sera toujours Paris

Bonjour!
Już jakiś czas temu wróciłam z Francji, a to doskonała okazja do wstawienia nowego posta, nieprawdaż? Tytuł brzmi po polsku "Paryż zawsze będzie Paryżem". Ładna prawda powszechna. No tak, stolica Francji jest miejscem unikatowym, magicznym, to wiadomo nie od dziś. Właśnie tam spędziłam niedawno parę (cudownych!) dni. Odwiedziłam je drugi raz w życiu, jednak co do tego, że nie jest to moja ostatnia wizyta, nie mam żadnych wątpliwości. Bo kto choć raz przybył do Paryża, będzie tu wracać. I jest to na swój sposób piękne.
Oczywiście zwiedziłam większość najważniejszych zakątków stolicy, tzn. oblatałam zarówno te małe, jak i największe muzea (m.in. Louvre, Musée d'Orsay), wieżę Eiffla, Bazylikę Sacré-Cœur, Panteon, przeszłam wzdłuż Avenue des Champs-Élysées, Montmartre, Rue de Rivoli... mogłabym tak wymieniać i wymieniać, jednakże nie nazwy tutaj są ważne. Najważniejszym jest ten klimat, którego nie da się znaleźć nigdzie indziej. Taki, dzięki któremu człowiek w przeciągu paru dni jest w stanie wypocząć niczym na rocznych wakacjach i poczuć się, jak gdyby właśnie zagrał główną rolę w filmie "O północy w Paryżu" (notabene polecam go Wam serdecznie).

Zdążyłam oczywiście zajść również do paru sklepów, tak więc szykujcie się na fajne jesienne outfity. Ale to dopiero jesienią. Na razie cieszcie się wakacjami!

A cóż to byłby za post, gdybym nie powstawiała zdjęć..! Trzymajcie tutaj kilka:

Widok na wieżę Eiffla w czasie rejsu statkiem po Sekwanie

Świecąca się wieża o pełnej godzinie

Piękny widok prosto z La Tour Eiffel




Ogrody Wersalu



Panteon

Standardowe poświęcenie dla ładnego zdjęcia


A kolejny post będzie o pomadkach, szminkach i innych upiększaczach ust, zgodnie z sugestami w komentarzach. Trzymajcie rękę na pulsie!

4 komentarze:

  1. W jakich sklepach robiłaś zakupy w Paryżu? Jakie polecasz ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szczerze mówiąc, polecam zajść do takich sklepów/galerii jak np. słynne Galeries Lafayette - czyli tych, które we Francji zostały pierwotnie założone (ponieważ GL można oczywiście już teraz odwiedzić nawet w Niemczech). Ja sama, po przeczytaniu książki, którą pokazywałam w poprzednim poście, nie omieszkałam zajść do salonu Chanel przy Rue Cambon - bardzo często za mną do tej pory chodził. A zakupy zrobiłam m.in. w sklepach tj. Fnac, Sephora, Petit Bateau, Zara, Nike.

      Usuń
  2. marzy mi się wyjazd od Paryża !:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie ma postów na wrzesień i październik.. Badz bardziej konsekwentna, bo miło sie czyta Twoje teksty.

    OdpowiedzUsuń