Hello!
Wymyśliłam już 3 outfity, które mogłabym Wam zaprezentować. Jedynym problemem są zdjęcia; nie mam jak ich zrobić przez ciągłe ulewy, ale OBIECUJĘ, że jeśli tylko wyjdzie słońce, pojawią się tutaj!
Już za tydzień SISMUN, czyli symulacja obrad ONZ, na którą czekam z niecierpliwością. Wybywamy na niemiecką wyspę Scharfenberg (niedaleko Berlina) i tam spędzimy 3 dni. Chociaż może nie brzmi to zbyt ciekawie, możecie mi wierzyć lub nie, ale na MUN'ach zawsze panuje przyjemna atmosfera. Poznajecie mnóstwo ludzi z różnych krajów, rozmawiacie z nimi oczywiście po angielsku, a wiadomo, że lepszej nauki języka niż w taki sposób po prostu nie ma. Do tej pory byłam tylko raz na PUSZMUNie, spodobało mi się, tak więc looking forward to our next destination!
Podzielę się z Wami jeszcze moim dość oczywistym spostrzeżeniem na dziś, a mianowicie - jeżeli jednego dnia postanowicie sobie, że następnego obudzicie się z dobrym humorem i nic nie będzie w stanie Wam go zepsuć... to się sprawdzi! Musicie tylko postawić to sobie za swój cel. Taki jednodniowy. Just try!
Zdjęcie wykopałam gdzieś w necie, a że w niedzielę odwiedzę Berlin, tym bardziej pozytywnie mnie ono nastraja. See ya, do następnej notki!